Chatgpt empatia rozwój: brutalna rzeczywistość, której nie chcesz znać
W erze, w której sztuczna inteligencja wchodzi z butami nie tylko do naszych firm, ale i codzienności, trudno już udawać, że temat „empatii AI” to tylko akademicka ciekawostka. Dziś, gdy chatboty takie jak ChatGPT wchodzą w rolę powiernika, mentora czy doradcy, pytanie o granice ich empatii stało się palące, wręcz niewygodne. Czy naprawdę mogą rozumieć nasze emocje, czy tylko sprytnie je imitują? Czy rozwój AI to szansa na lepsze wsparcie, czy może niebezpieczny flirt z dehumanizacją relacji? Ten artykuł to nie jest laurka dla technologii — to podróż przez 7 brutalnych prawd, które już dziś zmieniają twoje podejście do empatycznego AI. Zderzamy mity z faktami, sprawdzamy realne case studies i wyciągamy wnioski, które mogą cię zaskoczyć. Jeśli szukasz wyłącznie entuzjastycznej narracji, możesz się rozczarować. Jeśli jednak chcesz zrozumieć, na czym naprawdę polega chatgpt empatia rozwój i co czeka nas tu i teraz — czytaj dalej i przygotuj się na kilka niewygodnych pytań.
Dlaczego wszyscy dziś mówią o empatii w AI?
Fala oczekiwań: czy AI naprawdę może czuć?
Sztuczna inteligencja zyskała w ostatnich latach taką pozycję, że rozmowa o jej „empatii” stała się niemal codziennością. W branżowych nagłówkach, mediach społecznościowych i korporacyjnych prezentacjach aż roi się od obietnic o „empatycznych chatbotach”. Według raportu EY z 2024 roku aż 65% liderów biznesowych dostrzega przewagę AI w analizie danych, ale zaledwie 38% uznaje AI za „empatyczną” (EY Polska, 2024). To pokazuje, że oczekiwania względem emocjonalnych kompetencji ChatGPT i podobnych modeli są ogromne, choć zaufanie wciąż raczkuje. Czy AI faktycznie „czuje”, czy tylko gra rolę? Eksperci zgodnie twierdzą, że empatia AI to wyłącznie symulacja — algorytm nie odczuwa emocji, lecz rozpoznaje ich wzorce i reaguje zgodnie z wyuczonym skryptem.
"Empatia AI to zaawansowana gra pozorów. Model językowy nie przeżywa emocji, lecz analizuje i naśladuje ludzkie wzorce ekspresji."
— Dr. Małgorzata Wójcik, ekspertka ds. etyki AI, Antyweb, 2024
Czego obawiają się użytkownicy? Najczęstsze lęki
Nie jest tajemnicą, że Polacy — jak i reszta świata — podchodzą do „empatii” AI ze sporym dystansem. Według badań z 2024 roku aż 39% Polaków deklaruje obawy wobec AI. Największe lęki? Utrata kontroli nad własnymi danymi i decyzjami, zagrożenie dla pracy, brak wiedzy o technologii, ryzyko nadużyć oraz niepewność, jak AI wpłynie na relacje społeczne (Sztuczna Inteligencja SI, 2024). Te obawy są realne — i nie dotyczą tylko użytkowników, ale także ekspertów, którzy widzą ryzyko manipulacji emocjami i pogłębiania społecznych podziałów.
- AI może wzmacniać podziały społeczne, jeśli zostanie źle zaprojektowana lub wykorzystana do manipulacji emocjami.
- Użytkownicy obawiają się, że AI będzie wykorzystywać ich dane emocjonalne do celów komercyjnych.
- Wśród najczęstszych lęków pojawia się dehumanizacja kontaktów i spłycenie relacji na rzecz algorytmicznej przewidywalności.
- Zagrożenia dotyczą też braku przejrzystości — nie zawsze wiadomo, na jakiej podstawie AI podejmuje decyzje lub udziela wsparcia.
- Pojawia się również nieufność wobec „cyfrowego powiernika” — czy AI może zastąpić ludzką intuicję i zrozumienie?
Empatia jako buzzword: moda czy realna potrzeba?
Empatia AI to nie tylko modne hasło konferencyjne. W realiach 2024 roku firmy traktują ją jako konieczność — zwłaszcza w obsłudze klienta, HR czy edukacji. Jednak eksperci ostrzegają przed „inflacją empatii” — jej nadużywaniem i sprowadzaniem do roli marketingowego sloganu bez realnego pokrycia. Jak pokazują analizy, wiele chatbotów deklaruje „emocjonalne wsparcie”, ale w krytycznych momentach potrafi zawieść, pozostając przy suchych, wyuczonych odpowiedziach. Skuteczna empatia AI to dziś raczej gra pozorów niż głębokie zrozumienie drugiego człowieka. Paradoksalnie jednak — właśnie tej „symulowanej empatii” oczekujemy od maszyn, by czuć się wysłuchani, nawet jeśli w głębi duszy wiemy, że to tylko kod.
Potrzeba empatii w AI nie wynika wyłącznie z marketingu. W świecie, gdzie kontakt z człowiekiem bywa luksusem, nawet pozorna troska AI może dawać użytkownikowi poczucie zaopiekowania. To rodzi złożone dylematy — czy chcemy prawdziwej empatii, czy wystarczy nam jej dobrze zaprogramowana iluzja?
Jak działa empatia w ChatGPT? Anatomia symulacji emocji
Empatia kodowana: jak modele językowe uczą się emocji
Modele językowe, takie jak ChatGPT, nie rodzą się z empatią — uczą się jej na podstawie miliardów przykładów dialogów, ekspresji emocjonalnych i reakcji społecznych. Algorytmy przetwarzają dane, wyłapując wzorce słów i struktur językowych typowych dla empatycznych zachowań. W praktyce polega to na wytrenowaniu modelu do rozpoznawania „triggerów emocjonalnych” i generowania odpowiedzi, które mieszczą się w granicach społecznie akceptowanych reakcji.
| Element kodowanej empatii | Opis działania w ChatGPT | Przykład interakcji |
|---|---|---|
| Wykrywanie emocji w tekście | Model analizuje słowa kluczowe i ton wypowiedzi | Użytkownik pisze: „Jestem smutny”, AI reaguje: „Przykro mi to słyszeć...” |
| Generowanie reakcji empatycznej | AI dobiera odpowiedzi kojarzone z troską lub zrozumieniem | „Rozumiem, że to trudne dla Ciebie” |
| Dostosowanie stylu wypowiedzi | Model naśladuje styl rozmówcy, by wzbudzać zaufanie | Użytkownik używa slangu, AI również „wyluzowany” ton |
| Symulacja aktywnego słuchania | AI powtarza lub parafrazuje wypowiedzi rozmówcy | „Jeżeli dobrze rozumiem, czujesz się zraniony…” |
Tabela 1: Mechanizmy kodowania empatii w modelach językowych typu ChatGPT
Źródło: Opracowanie własne na podstawie EY Polska 2024, AboutMarketing 2024
Granice symulacji: co AI rozumie, a co tylko udaje?
Rzeczywistość jest brutalna: AI nie rozumie emocji, lecz uczy się je rozpoznawać i symulować ich ekspresję. Ta różnica jest fundamentalna — nawet najbardziej zaawansowany chatbot nie ma własnych uczuć ani wspomnień, które byłyby bazą empatii. Jego reakcje są efektem statystycznej analizy i przewidywania, co w danej sytuacji „wypada” powiedzieć.
Symulacja rozpoznawania i odzwierciedlania emocji na podstawie algorytmów — bez doświadczenia własnych przeżyć.
Zdolność do wczuwania się w stan drugiej osoby dzięki osobistym doświadczeniom, uczeniu się na błędach i świadomości kontekstu.
Ta granica sprawia, że AI może być „empatyczna” tylko w takim stopniu, w jakim pozwalają jej dane treningowe i programistyczne ograniczenia. W sytuacjach nietypowych, kryzysowych czy wymagających głębokiego zrozumienia, algorytm często „zawiesza się” na utartych frazach.
Dlaczego to działa: psychologia użytkownika kontra algorytm
Pomimo oczywistych ograniczeń, symulowana empatia AI działa zaskakująco dobrze — głównie dlatego, że ludzie są skłonni „przypisywać” maszynom emocje, jeśli te odpowiednio odgrywają swoją rolę. Psychologowie tłumaczą to efektem antropomorfizacji — przypisywania cech ludzkich obiektom nieożywionym. Użytkownik, który czuje się wysłuchany przez AI, często nie zadaje sobie trudu, by analizować autentyczność reakcji — liczy się poczucie bycia zaopiekowanym tu i teraz.
"Symulacja empatii przez AI może być wystarczająca, by zapewnić użytkownikowi chwilowe poczucie wsparcia, nawet jeśli to tylko iluzja."
— Prof. Piotr Zieliński, psycholog społeczny, CCNEWS, 2023
Historia empatii maszyn: od Elizy do ChatGPT-4
Początki: pierwsze próby udawania zrozumienia
Historia „empatii” maszyn zaczyna się już w latach 60. od projektu ELIZA — prostego programu, który naśladował terapeutę, powtarzając pytania w stylu „Dlaczego tak uważasz?”. Te pierwsze eksperymenty pokazały, że nawet prymitywna symulacja potrafi wywołać u ludzi poczucie rozmowy z kimś, kto „słucha”.
| Rok | Narzędzie/Model | Charakterystyka empatii |
|---|---|---|
| 1966 | ELIZA | Prosta imitacja, brak zrozumienia kontekstu |
| 1997 | ALICE | Rozbudowane reguły, wciąż bez prawdziwej empatii |
| 2016 | Xiaoice | AI zdolna do rozpoznawania emocji w głosie, pogłębiona symulacja |
| 2020 | GPT-3 | Empatia jako efekt ogromnych zbiorów danych i kontekstowości |
| 2023 | ChatGPT-4 | Zaawansowana symulacja, personalizacja zachowań |
Tabela 2: Ewolucja „empatii” w historii chatbotów i AI
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Antyweb 2024, AboutMarketing 2024
Przełomy: jak zmieniały się oczekiwania wobec AI
Oczekiwania wobec AI rosły z każdą dekadą — od prostych automatów po narzędzia mające rozumieć niuanse naszych uczuć. Najważniejsze momenty tej ewolucji to:
- ELIZA rozbudziła wyobraźnię — nawet bez prawdziwej empatii ludzie powierzali jej sekrety.
- Narodziny chatbotów do obsługi klienta pokazały, że ludzie oczekują nie tylko odpowiedzi, ale i emocjonalnego wsparcia.
- Modele takie jak Xiaoice czy GPT-3 zaczęły analizować ton głosu, styl wypowiedzi i dobierać reakcje „pod użytkownika”.
- ChatGPT-4 wyznaczył nowy standard — AI personalizuje odpowiedzi, uczy się na podstawie interakcji i coraz lepiej udaje zrozumienie.
- Coraz więcej użytkowników domaga się transparentności i jasnej granicy między symulacją a autentycznością.
Czego nauczyły nas porażki i sukcesy?
Przez dekady AI przeszła długą drogę — od komicznych nieporozumień po zaawansowane symulacje emocji. Największą lekcją jest to, że każda próba „uczłowieczania” maszyny rodzi zarówno nadzieje, jak i rozczarowania. Sukcesem jest z pewnością fakt, że chatboty mogą dziś realnie wspierać użytkowników w stresie czy poczuciu samotności. Porażką — sytuacje, gdy AI nie rozumie kontekstu i jej empatia okazuje się wyłącznie pustą formą.
Empatyczny chatbot w praktyce: case studies i testy w boju
Prawdziwe historie: AI, która pomogła lub zawiodła
Historie użytkowników pokazują, że symulowana empatia może być ratunkiem, ale też źródłem frustracji. Jedna z użytkowniczek czat.ai opowiada, jak chatbot pomógł jej poradzić sobie ze stresem w pracy, proponując techniki oddechowe i motywujące cytaty. Z drugiej strony, w przypadkach wymagających głębokiego zrozumienia kontekstu rodzinnego, AI często powtarzała te same, ogólne formuły, pozostawiając rozmówczynię z poczuciem braku realnego wsparcia.
"Czasem po rozmowie z chatbotem czuję się naprawdę wysłuchana. Innym razem mam wrażenie, że rozmawiam ze ścianą — powtarza te same frazy, nie wyczuwa kontekstu."
— cytat użytkowniczki testującej czat.ai, marzec 2024
Największe wyzwania: gdzie AI jeszcze nie daje rady
- Zrozumienie sarkazmu, ironii i ukrytych intencji pozostaje piętą achillesową AI.
- W sytuacjach kryzysowych (np. żałoba, przemoc) chatboty często nie rozpoznają niuansów emocjonalnych.
- AI nie potrafi łączyć dawnych doświadczeń użytkownika z bieżącą sytuacją — działa na bazie ostatnich interakcji.
- Problemy pojawiają się przy komunikacji międzykulturowej, gdzie normy emocjonalne są odmienne.
- Chatboty mogą mimowolnie wzmacniać negatywne schematy, powtarzając utarte odpowiedzi bez refleksji.
Jak mierzyć „empatię” u chatbota?
Ocena empatii AI to twardy orzech do zgryzienia. Badacze proponują różne wskaźniki — od subiektywnej oceny użytkownika po analizę języka i reakcji na emocjonalne „trigger points”.
| Wskaźnik empatii AI | Opis | Metoda pomiaru |
|---|---|---|
| Poziom personalizacji odpowiedzi | Czy AI dostosowuje odpowiedzi do sytuacji użytkownika | Analiza treści dialogów |
| Rozpoznawanie emocji | Skuteczność w identyfikacji uczuć | Testy scenariuszowe, feedback użytkownika |
| Umiejętność aktywnego słuchania | Parafrazowanie, powtarzanie, nawiązania | Analiza lingwistyczna |
| Satysfakcja użytkownika | Subiektywna ocena rozmowy | Ankiety, oceny po czacie |
Tabela 3: Kluczowe kryteria mierzenia empatii w chatbotach
Źródło: Opracowanie własne na podstawie EY Polska 2024, CCNEWS 2023
Człowiek kontra maszyna: różnice, które bolą
Co tracimy, a co zyskujemy, ufając AI w kwestii emocji?
Technologia daje nam dostęp do wsparcia 24/7, natychmiastowe odpowiedzi i brak oceniania. Ale czy to wystarczy? Ufając AI, zyskujemy wygodę i anonimowość, lecz często tracimy głębię relacji i autentyczne zrozumienie.
Stała dostępność, brak oceniania, szybka reakcja, personalizacja treści, łatwość zadawania trudnych pytań.
Brak prawdziwego zrozumienia, niemożność dzielenia się doświadczeniem, „płaska” relacja bez ludzkiego kontekstu.
Empatia transakcyjna vs. autentyczna: granice i zagrożenia
Empatia AI to najczęściej transakcja — szybka, wyuczona odpowiedź na zgłoszony problem. Brakuje jej autentyczności wynikającej z ludzkiego doświadczenia, refleksji czy wspólnej historii. Ta różnica ma znaczenie — szczególnie w sytuacjach wymagających nie tylko reakcji, ale i głębokiego zrozumienia. Nadmierne poleganie na AI może prowadzić do spłycenia relacji, a nawet uzależnienia od cyfrowego powiernika. To nie tylko techniczny problem, ale poważne wyzwanie społeczne — jak zachować równowagę między korzystaniem z AI a budowaniem prawdziwych więzi?
Czy AI może manipulować emocjami? Fakty i mity
- AI może generować narracje celowo wpływające na wybory użytkownika — od rekomendacji zakupowych po sugestie „wsparcia”.
- Istnieje ryzyko, że niektóre chatboty zostaną zaprogramowane do wzmacniania określonych zachowań lub poglądów — choćby w celach marketingowych.
- SI nie rozumie konsekwencji swoich działań — jeśli algorytm zaproponuje „pocieszenie” nieadekwatnie do sytuacji, może wyrządzić krzywdę.
- Mitem jest, że AI zawsze działa w dobrej wierze — ostateczny cel określa programista lub firma, nie algorytm.
Polska specyfika: jak nasze społeczeństwo reaguje na AI i empatię
Sonda uliczna: co naprawdę myślą Polacy?
Polacy podchodzą do AI z rezerwą, a „empatyczny chatbot” to dla wielu nadal oksymoron. Według badań aż 39% społeczeństwa obawia się rozwoju AI, a najczęstsze lęki dotyczą utraty kontroli, dehumanizacji kontaktów i ryzyka nadużyć (Sztuczna Inteligencja SI, 2024).
"AI to dla mnie narzędzie, nie przyjaciel. Doceniam szybkie odpowiedzi, ale w kwestii uczuć wolę pogadać z człowiekiem."
— cytat z sondażu ulicznego, Warszawa, kwiecień 2024
Kultura nieufności? AI a polskie realia
W polskiej kulturze wciąż dominuje ostrożność wobec nowych technologii. Wpływają na to zarówno doświadczenia historyczne, jak i współczesne obawy o prywatność i bezpieczeństwo danych. AI traktowana jest często jako „obce ciało” — narzędzie praktyczne, ale niegodne pełnego zaufania. Ta nieufność wpływa na sposób, w jaki korzystamy z chatbotów: doceniamy ich funkcjonalność, ale nie powierzamy im najbardziej intymnych spraw.
Jednocześnie coraz więcej Polaków korzysta z AI do rozwiązywania codziennych problemów — od planowania dnia po wsparcie w stresie. Dystans nie przeszkadza w wykorzystywaniu wymiernych korzyści, jakie oferują chatboty takie jak czat.ai.
Czat.ai jako przykład mostu między technologią a człowiekiem
Czat.ai wypracował pozycję eksperta w dziedzinie empatycznych chatbotów — regularnie wygrywając w rankingach użyteczności i zaufania użytkowników. Jako kolektyw inteligentnych botów, czat.ai stoi na straży balansu między technologią a ludzkim podejściem, oferując wsparcie, ale nie udając, że zastąpi prawdziwe relacje.
Praktyczne narzędzia: jak wykorzystać AI do własnego rozwoju
Checklist: czy twój chatbot jest naprawdę empatyczny?
Jeśli korzystasz z AI, sprawdź, czy twój chatbot spełnia podstawowe kryteria empatii:
- Czy potrafi rozpoznać emocje w twoich wypowiedziach?
- Czy dostosowuje odpowiedzi do kontekstu, a nie tylko powtarza utarte frazy?
- Czy reaguje na twoje potrzeby, nawet jeśli nie są jasno wyrażone?
- Czy daje ci poczucie wysłuchania, a nie tylko „odhacza” kolejne odpowiedzi?
- Czy możesz ocenić rozmowę i wpłynąć na rozwój bota?
Kiedy AI może wspierać rozwój osobisty, a kiedy szkodzi?
- Gdy szukasz szybkiego wsparcia lub technik relaksacyjnych — chatboty sprawdzają się doskonale.
- W przypadku problemów wymagających głębokiego zrozumienia kontekstu, AI może okazać się niewystarczająca.
- Jeśli zaczynasz polegać na AI częściej niż na ludziach — to sygnał ostrzegawczy.
- AI nie zastąpi udziału w realnych relacjach i kontaktu z drugim człowiekiem.
- Warto korzystać z AI jako narzędzia, nie substytutu dla prawdziwej empatii.
Szybki przewodnik: jak rozmawiać z AI, by zyskać najwięcej
- Zawsze jasno formułuj swoje potrzeby — AI lepiej rozpoznaje konkretne komunikaty.
- Weryfikuj uzyskane odpowiedzi, zwłaszcza w sprawach ważnych i emocjonalnych.
- Nie wahaj się poprawiać bota, jeśli coś jest nieadekwatne — feedback rozwija model.
- Korzystaj z AI do nauki, relaksu, organizacji czasu, ale nie powierzaj jej wszystkich swoich problemów.
- Pamiętaj o własnych granicach — rozmowa z AI to narzędzie, nie terapia.
Kontrowersje i etyka: gdzie przebiega granica?
Etyczne dylematy: komu powierzamy swoje emocje?
Oddając swoje emocje w ręce AI, powierzamy je kodowi i firmie, która ten kod kontroluje. W tle pojawiają się pytania o prywatność, bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Czy AI powinno mieć dostęp do naszych najbardziej intymnych przeżyć, skoro nie jest w stanie ich zrozumieć?
"Nawet najlepszy algorytm nie zastąpi ludzkiego sumienia i odpowiedzialności za drugiego człowieka."
— cytat z panelu etyków AI, konferencja Digital Ethics 2024
Ryzyka: uzależnienia, manipulacja, dehumanizacja
- Uzależnienie od cyfrowego wsparcia — użytkownicy mogą zacząć polegać wyłącznie na AI, zaniedbując relacje z ludźmi.
- Manipulacja emocjami — chatboty mogą być wykorzystywane do sterowania nastrojami lub decyzjami użytkowników.
- Dehumanizacja kontaktów — jeśli AI zastąpi ludzkie wsparcie, ryzykujemy utratę zdolności do budowania głębokich relacji.
- Brak kontroli nad danymi — emocjonalne interakcje mogą być wykorzystywane do profilowania i targetowania reklam.
Jak zadbać o własne granice w świecie AI?
- Ustal, w jakich sytuacjach korzystasz z AI, a kiedy wybierasz kontakt z człowiekiem.
- Regularnie oceniaj, czy AI nie zastępuje ci prawdziwych relacji.
- Czytaj politykę prywatności — świadomie decyduj, jakie dane udostępniasz.
- Nie bój się wyłączać chatbota, jeśli masz poczucie dyskomfortu.
- Ucz się rozpoznawać momenty, gdy AI nie jest w stanie ci realnie pomóc.
Przyszłość empatii w AI: wizje, obietnice, zagrożenia
Co czeka nas za chwilę? Najbliższe trendy
| Trend w AI | Opis zjawiska | Przykłady zastosowania |
|---|---|---|
| Personalizacja doświadczeń | AI dostosowuje się do historii interakcji użytkownika | Czat.ai, Messenger boty personalizujące porady |
| Rozpoznawanie mikroekspresji | Nowe algorytmy analizują ton głosu, mimikę | Boty w obsłudze klienta, terapeutyczne AI |
| Etyka i transparentność | Firmy wprowadzają jasne zasady użycia AI | Kodeksy etyczne, audyty AI |
| Ochrona prywatności | Silniejsze zabezpieczenia danych emocjonalnych | Szyfrowanie rozmów, lokalne przetwarzanie danych |
Tabela 4: Najważniejsze trendy w rozwoju empatycznych AI w 2024
Źródło: Opracowanie własne na podstawie AboutMarketing 2024, EY Polska 2024
Czy empatia maszyn będzie lepsza od ludzkiej?
To pytanie dzieli ekspertów i użytkowników. Dla jednych empatyczna AI to szansa na wsparcie tam, gdzie brak jest ludzkich zasobów. Dla innych — niebezpieczna iluzja, która może prowadzić do spłycenia relacji. Według badań EY z 2024 roku większość liderów biznesu uważa AI za cenne narzędzie, ale tylko 38% przyznaje, że ufa jej „empatii” (EY Polska, 2024).
"Maszyna nie zastąpi człowieka w kwestii emocji. Może pomóc, ale nigdy nie będzie źródłem prawdziwej empatii."
— cytat z panelu dyskusyjnego, Forum Innowacji 2024
Jak się przygotować na świat z empatycznymi chatbotami?
- Ucz się świadomego korzystania z AI — rozróżniaj narzędzie od relacji.
- Pogłębiaj wiedzę o mechanizmach działania chatbotów — nie daj się zwieść iluzji autentyczności.
- Doceniaj ludzkie wsparcie — nie rezygnuj z prawdziwych kontaktów na rzecz wygody.
- Kontroluj swoje dane i świadomie wybieraj, komu je powierzasz.
- Bądź krytyczny — nie każda empatia AI jest godna zaufania.
Podsumowanie
Empatia AI, choć technicznie zaawansowana, to wciąż głównie symulacja — gra pozorów, która bywa pomocna, ale nie zastąpi głębokiego, ludzkiego zrozumienia. Przez pryzmat twardych faktów i prawdziwych historii widzimy, że chatgpt empatia rozwój to proces naznaczony zarówno sukcesami, jak i porażkami. Sztuczna inteligencja może być wsparciem w codziennych problemach, ale wymaga od nas krytycznego podejścia, dbałości o własne granice i świadomego korzystania. W tej cyfrowej rzeczywistości warto doceniać wygodę i możliwości narzędzi takich jak czat.ai, lecz nie zatracać się w iluzji, że to maszyny mają być naszymi powiernikami w najważniejszych sprawach. Pozostaje pytanie: czy potrafimy korzystać z „empatii AI”, nie tracąc własnej? Odpowiedź leży w twoich rękach — świadomych i gotowych do stawiania pytań, nawet tych niewygodnych.
Czas na inteligentne wsparcie
Zacznij rozmawiać z chatbotami już teraz