Chatgpt odpowiedzialność: brutalna rzeczywistość, której nie możesz zignorować
Sztuczna inteligencja wchodzi w nasze życie z hukiem, a ChatGPT stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych jej wcieleń. Ale podczas gdy tysiące osób codziennie korzysta z AI, szukając odpowiedzi, inspiracji lub wsparcia w codziennych sprawach, niewielu naprawdę rozumie, jak głęboko sięgają konsekwencje błędów, jakie ta technologia może popełnić. Temat „chatgpt odpowiedzialność” to nie science fiction, to brutalna codzienność prawna, etyczna i społeczna – zwłaszcza w Polsce, gdzie przepisy nie nadążają za tempem innowacji, a rozmycie odpowiedzialności bywa aż nadto wygodne dla twórców technologii. W artykule rozkładamy na czynniki pierwsze fakty, mity i realne zagrożenia związane z odpowiedzialnością za AI, pokazując, dlaczego nie możesz pozwolić sobie na ignorancję. Czeka Cię podróż przez prawo, historię i kulisy AI – z solidną dawką polskich realiów i praktycznych wskazówek, jak nie dać się „przejechać” przez własną ciekawość technologiczną.
Czym jest odpowiedzialność ChatGPT – mit czy rzeczywistość?
Definicja odpowiedzialności w erze AI
Odpowiedzialność w kontekście sztucznej inteligencji to nie tylko suchy termin prawniczy, ale realny problem codzienności cyfrowej. W Polsce – według opracowania Kancelarii Respo, 2023 – odpowiedzialność związana z wykorzystaniem ChatGPT oznacza zespół obowiązków i potencjalnych sankcji ciążących na użytkowniku, twórcy lub dostawcy tej technologii w razie naruszenia prawa, dóbr osobistych lub podania fałszywych informacji. Decydując się na korzystanie z narzędzi AI, musisz rozumieć, że „odpowiedzialność” to nie puste słowo, lecz konkretne ryzyko.
Definicje kluczowych pojęć:
Obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przez AI, np. poprzez podanie błędnych informacji lub naruszenie praw autorskich.
Możliwość poniesienia kary za wykorzystanie AI do działań niezgodnych z prawem, np. zniesławienia lub udostępniania treści zabronionych.
Sankcje nakładane przez organy administracji publicznej za naruszenie regulacji, np. dotyczących ochrony danych osobowych.
W praktyce, technologia AI, w tym ChatGPT, wymusza redefinicję wyżej wymienionych odpowiedzialności. Przepisy nie nadążają za tempem rozwoju, a sądy niejednokrotnie muszą interpretować „na nowo” pojęcia znane od lat.
Dlaczego temat budzi tak wielkie kontrowersje?
Afera goni aferę – od amerykańskich pozwów przeciwko twórcom AI, przez europejskie debaty o autonomii maszyn, aż po polskie przypadki naruszeń prawa autorskiego. Temat odpowiedzialności AI wzbudza kontrowersje, bo dotyka samego sedna relacji człowiek-technologia: gdzie kończy się wpływ użytkownika, a zaczyna (nie)przewidywalność algorytmu? Jak zauważa Marta Lampart, radca prawny:
„Brak jasnych regulacji prawnych prowadzi do sytuacji, w której użytkownik ponosi odpowiedzialność za nawet niezamierzone skutki korzystania z AI. To rodzi realne ryzyko prawne, zwłaszcza w kontekście naruszeń praw autorskich czy zniesławienia.”
W praktyce, wielu użytkowników traktuje ChatGPT jak „magiczne pudełko”, zapominając, że każda udzielona przez AI odpowiedź niesie za sobą konkretne konsekwencje. I nie chodzi tu tylko o prawo – to także kwestia zaufania społecznego i funkcjonowania biznesu.
Najczęstsze mity o odpowiedzialności AI
Odpowiedzialność sztucznej inteligencji jest polem minowym mitów i uproszczeń. Oto najczęstsze z nich:
- AI nie może ponosić odpowiedzialności, bo jest tylko narzędziem. W rzeczywistości polskie prawo jasno wskazuje, że to użytkownik i twórca odpowiadają za wykorzystanie AI (źródło: Fikiri.net).
- Treści wygenerowane przez ChatGPT są wolne od praw autorskich. To nieprawda – utwory stworzone bez udziału człowieka nie są objęte prawem autorskim, ale ich wykorzystanie może naruszać prawa osób trzecich (źródło: Practical-tips.com).
- Google nie wykryje plagiatu generowanego przez AI. W rzeczywistości korzystanie z AI do plagiatu grozi spadkiem widoczności SEO, a Google aktywnie zwalcza takie praktyki.
- AI zawsze dostarcza rzetelne informacje. Jak pokazują liczne przykłady, ChatGPT może popełniać poważne błędy, tzw. halucynacje AI.
Warto więc odmitologizować temat odpowiedzialności AI i spojrzeć na niego bez różowych okularów. Prawda jest mniej wygodna, ale dużo bardziej wartościowa z perspektywy świadomego użytkownika.
Historia odpowiedzialności technologicznej: od maszyn parowych do chatbotów
Kiedy człowiek przestał być jedynym winowajcą
Początki odpowiedzialności technologicznej sięgają epoki maszyn parowych. Kiedy pierwsze lokomotywy zaczęły powodować wypadki, prawo musiało odpowiedzieć na pytanie: kto ponosi winę – maszynista, konstruktor czy właściciel kolei? Szybko zaczęto dostrzegać, że złożone technologie rozmywają granice odpowiedzialności.
| Era technologiczna | Przykład urządzenia | Odpowiedzialność prawna |
|---|---|---|
| Maszyny parowe (XIX w.) | Lokomotywa | Właściciel, konstruktor |
| Elektryfikacja (XX w.) | Wielkie fabryki, tramwaje | Operator, producent |
| Automatyzacja (XX w.) | Linie montażowe | Pracodawca, dostawca systemu |
| Cyfryzacja (XX/XXI w.) | Oprogramowanie, AI | Twórca, użytkownik, dostawca AI |
Tabela 1: Ewolucja odpowiedzialności za technologię na przestrzeni wieków
Źródło: Opracowanie własne na podstawie AI o AI, 2023
W erze AI granica ta jest jeszcze bardziej rozmyta. Systemy oparte na uczeniu maszynowym często działają w sposób nieprzewidywalny, a odpowiedzialność rozkłada się na wielu aktorów – od programistów, przez właścicieli danych, po końcowego użytkownika.
Przełomowe przypadki, które zmieniły debatę
W ostatnich dekadach kilka głośnych spraw sądowych zdefiniowało ramy odpowiedzialności za błędy technologii:
- Wypadek autonomicznego samochodu Ubera (USA, 2018): Pierwsza śmiertelna ofiara AI na drodze. Sąd orzekał o winie operatora, programistów i firmy Uber.
- Powielanie fake news przez AI (Europa, 2021): Sprawy dotyczące odpowiedzialności za dezinformację generowaną przez chatboty.
- Plagiaty tekstów przez AI (Polska, 2023): Pozwy dotyczące naruszenia praw autorskich przez treści wygenerowane przez ChatGPT.
Każdy z tych przypadków pokazał, że odpowiedzialność za błędy AI nie jest czysto teoretycznym problemem, lecz realnym wyzwaniem prawnym i społecznym.
| Przypadek | Kluczowy problem prawny | Skutki |
|---|---|---|
| Uber, 2018 | Winny: operator vs. producent AI | Zmiana regulacji testów autonomicznych aut |
| Fake news, 2021 | Odpowiedzialność za dezinformację | Prace nad kodeksem etyki AI |
| Plagiaty ChatGPT, 2023 | Naruszenie praw autorskich | Pozwy, rekomendacje Ministerstwa Cyfryzacji |
Tabela 2: Wybrane przypadki zmieniające prawo technologiczne
Źródło: Opracowanie własne na podstawie PrawoSportowe.pl
Współczesne debaty w Polsce coraz częściej sięgają właśnie tych orzeczeń i przypadków, pokazując, jak dynamicznie zmienia się krajobraz odpowiedzialności w cyfrowym świecie.
Jak działa ChatGPT – granice technologii i odpowiedzialności
Mechanizmy decyzyjne i granice kontroli
ChatGPT działa w oparciu o zaawansowane modele językowe (LLM), które uczą się na podstawie ogromnych zbiorów danych. W teorii brzmi to jak przepis na perfekcyjną odpowiedź, ale w praktyce system posiada poważne ograniczenia. Według Bitdefender, 2023, ChatGPT nie rozumie znaczenia słów tak jak człowiek, a jego decyzje opierają się na prawdopodobieństwie wystąpienia danego ciągu słów.
Oznacza to, że użytkownik ma wpływ na treść poprzez zadawane pytania, ale nie kontroluje mechanizmu generowania odpowiedzi. To tzw. „czarna skrzynka” – nikt, nawet twórcy, nie są w stanie przewidzieć każdego możliwego błędu. W efekcie odpowiedzialność za skutki korzystania z ChatGPT jest rozmyta i często trudna do wyegzekwowania.
Czym są halucynacje AI i dlaczego są groźne?
Halucynacje AI to jedno z najgroźniejszych zjawisk związanych z chatbotami. Systemy takie jak ChatGPT potrafią generować nieprawdziwe, wymyślone informacje, które brzmią przekonująco, ale nie mają żadnego oparcia w rzeczywistości.
Definicje kluczowych pojęć:
Fałszywa, niezweryfikowana informacja wygenerowana przez sztuczną inteligencję, często przedstawiana jako fakt.
Technika manipulowania wejściem (promptem), prowadząca do nieprzewidzianych, często szkodliwych odpowiedzi AI.
Zjawisko to jest niebezpieczne, ponieważ nawet doświadczeni użytkownicy mogą nie zauważyć, kiedy ChatGPT „zmyśla” odpowiedzi. To prowadzi do realnych szkód – od udostępniania fake news po poważne decyzje biznesowe lub prawne podejmowane na podstawie błędnych informacji.
Prompt injection i inne nowe zagrożenia
Korzystanie z AI to nie tylko ryzyko halucynacji. W ostatnim czasie eksperci wyodrębnili szereg nowych zagrożeń związanych z manipulacją zachowaniem chatbotów.
- Prompt injection: Ataki polegające na wprowadzaniu określonych fraz, które mogą spowodować generowanie niepożądanych lub szkodliwych treści przez AI.
- Data poisoning: Celowe wprowadzanie fałszywych danych do zbiorów uczących AI, skutkujące powielaniem błędów przez systemy.
- Ujawnianie poufnych danych: ChatGPT, mimo zabezpieczeń, może nieumyślnie przetwarzać lub ujawniać dane wrażliwe w wygenerowanych odpowiedziach.
Każde z tych zagrożeń wymaga od użytkownika krytycznego podejścia i stałej czujności. Brak ostrożności może prowadzić do konsekwencji prawnych i reputacyjnych – zarówno dla osób prywatnych, jak i firm.
Polskie prawo i odpowiedzialność za błędy ChatGPT
Czy AI może być podmiotem prawnym?
Kwestia podmiotowości prawnej AI to temat, który rozgrzewa do czerwoności nie tylko prawnicze fora. Jak wynika z analizy Kancelarii Respo, w Polsce sztuczna inteligencja nie jest i nie może być podmiotem praw i obowiązków. Odpowiedzialność za skutki działania AI spoczywa na człowieku – twórcy, użytkowniku lub właścicielu systemu.
| Kraj | Status AI jako podmiotu prawnego | Przepisy szczególne dotyczące AI |
|---|---|---|
| Polska | NIE | Brak jasnych regulacji |
| Niemcy | NIE | Prace nad regulacją AI |
| USA | NIE | Spory sądowe w toku |
| Unia Europejska | NIE (na razie) | Projekt AI Act |
Tabela 3: Status prawny AI w wybranych państwach
Źródło: Opracowanie własne na podstawie PrawoSportowe.pl
W praktyce, dopóki AI nie uzyska statusu prawnego, odpowiedzialność zawsze będzie spadać na ludzi i podmioty gospodarcze.
Kto odpowiada: twórca, użytkownik czy nikt?
W polskich realiach odpowiedzialność za błędy AI rozkłada się na kilka podmiotów. Jak podkreśla radca prawny Marta Lampart:
„Użytkownik ponosi odpowiedzialność za skutki wykorzystania AI, zwłaszcza jeśli narusza prawa osób trzecich lub dopuszcza się zniesławienia. Twórca lub dostawca systemu odpowiada natomiast za błędy konstrukcyjne, braki w zabezpieczeniach lub niedostateczną ochronę danych.”
— Marta Lampart, 2023
- Użytkownik – odpowiada za wykorzystanie AI, szczególnie gdy narusza prawo.
- Twórca/dostawca – ponosi odpowiedzialność za wady techniczne i naruszenie zabezpieczeń.
- Brak winnego – w przypadku niejasnych przepisów odpowiedzialność bywa rozmyta, co prowadzi do sporów sądowych.
Ten rozkład odpowiedzialności wymusza na użytkownikach ostrożność, a na twórcach – inwestowanie w mechanizmy bezpieczeństwa i jasne regulaminy.
Głośne przypadki z Polski i Europy
Nawet w Polsce pojawiły się już sprawy, które pokazały, jak trudne bywa dochodzenie odpowiedzialności za błędy AI.
| Przypadek | Odpowiedzialny podmiot | Skutek |
|---|---|---|
| Plagiat tekstu przez ChatGPT | Użytkownik | Pozew, ostrzeżenie Google |
| Zniesławienie osoby publicznej | Użytkownik, pośrednio dostawca | Sprostowanie, potencjalny proces |
| Ujawnienie danych osobowych | Twórca/dostawca | Nakaz zabezpieczenia danych |
Tabela 4: Polskie i europejskie przypadki odpowiedzialności za AI
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Fikiri.net, 2023
Wnioski są jasne – brak jasnej regulacji rodzi pole do nadużyć i sporów, a każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie.
Kiedy ChatGPT zawodzi – realne historie i skutki
Błędy, które kosztowały więcej niż czas
Niektóre błędy AI kosztowały użytkowników nie tylko nerwy, ale i realne pieniądze czy reputację. Przykłady z Polski i świata pokazują, że ChatGPT może popełnić zarówno „niewinne” gafy, jak i generować poważne szkody. Według AI o AI, 2023, najgroźniejsze przypadki obejmują m.in. publikację fałszywych informacji biznesowych czy generowanie tekstów naruszających prawo autorskie.
W jednym z głośnych przypadków użytkownik ChatGPT opublikował na blogu tekst przygotowany przez AI. Okazało się, że fragmenty artykułu były plagiatem, co skończyło się ostrzeżeniem od Google i utratą pozycji w wyszukiwarce. Inny przykład to generowanie przez ChatGPT fałszywych cytatów, które trafiły do prasy branżowej, wywołując kryzys wizerunkowy firmy.
Jak reagowali użytkownicy i firmy?
Reakcje na błędy ChatGPT były różne – od prób zrzucenia winy na technologię, przez publiczne przeprosiny, aż po poważne śledztwa wewnętrzne. Warto przytoczyć cytat z Bitdefender, 2023:
„Firmy, które zbyt bezkrytycznie zaufały AI, często musiały mierzyć się z konsekwencjami finansowymi i wizerunkowymi. Odpowiedzialne podejście do nowych technologii jest dziś niezbędne.”
Takie przypadki pokazują, że brak kontroli nad tym, co „mówi” AI, może obrócić się przeciwko użytkownikowi. Firmy coraz częściej wdrażają wewnętrzne polityki dotyczące korzystania z narzędzi AI, a użytkownicy indywidualni uczą się, że to na nich spoczywa ciężar weryfikacji treści.
Czego te przypadki nas nauczyły?
- Weryfikacja to podstawa. Każda informacja generowana przez AI wymaga sprawdzenia w innych źródłach. Bez tego narażasz się na błędy i konsekwencje prawne.
- Plagiat generowany przez AI jest realnym zagrożeniem. Nie wystarczy kopiować tekst – odpowiedzialność ponosi użytkownik, a nie „bezimienna” maszyna.
- Firmy i osoby publiczne powinny wdrażać procedury bezpieczeństwa. To jedyny sposób, by uniknąć poważnych strat.
Doświadczenia osób i firm uczą jednej rzeczy: nadmierna wiara w nieomylność sztucznej inteligencji kończy się kosztownymi lekcjami pokory.
Jak używać ChatGPT odpowiedzialnie – praktyczny przewodnik
Osobista checklista użytkownika AI
Korzystanie z ChatGPT wymaga nie tylko kreatywności, ale i zdrowego rozsądku. Oto checklista dla świadomego użytkownika:
- Weryfikuj każdą istotną informację. Korzystaj z więcej niż jednego źródła, zanim opublikujesz wygenerowany tekst.
- Nie publikuj bez edycji. Każdy tekst AI traktuj jak szkic wymagający weryfikacji i dopracowania.
- Dbaj o prawa autorskie. Sprawdzaj, czy wygenerowane treści nie powielają cudzych utworów.
- Zachowaj szczególną ostrożność przy danych wrażliwych. Nie wprowadzaj do AI poufnych informacji – one mogą „wyciec”.
- Stosuj się do zasad platformy. Sprawdzaj regulaminy i polityki dostawców AI, by unikać nieświadomych naruszeń.
Takie podejście znacząco zmniejsza ryzyko błędów i pozwala cieszyć się technologią bez obawy o konsekwencje.
Największe czerwone flagi i jak ich unikać
- Brak weryfikacji źródeł: Jeśli ChatGPT nie podaje źródła lub nie możesz go zweryfikować – traktuj odpowiedź z dużym dystansem.
- Podejrzanie „idealny” tekst: Zbyt doskonałe sformułowania mogą oznaczać plagiat lub „halucynację” AI.
- Niejasne zasady korzystania: Unikaj narzędzi AI bez jasno określonych regulaminów i informacji o przechowywaniu danych.
- Zbyt szerokie uprawnienia aplikacji: Nie udostępniaj AI więcej danych niż to absolutnie konieczne.
- Brak historii edycji: Jeśli platforma nie pozwala na przeglądanie historii wygenerowanych tekstów – uważaj.
Unikanie tych czerwonych flag pozwala ograniczyć ryzyko do minimum i korzystać z AI na własnych warunkach.
Kiedy warto sięgnąć po czat.ai?
Jeśli szukasz narzędzia, które łączy zaawansowaną technologię z podejściem pro-użytkownik, czat.ai jest jednym z wyborów wartych rozważenia na polskim rynku. Platforma stawia na transparentność, bezpieczeństwo danych i wsparcie w codziennych sytuacjach, eliminując wiele typowych ryzyk związanych z AI.
Warto jednak pamiętać, że nawet najlepsza technologia nie zwalnia z krytycznego myślenia i odpowiedzialności za publikowane treści. Inteligentny chatbot to partner, nie zastępstwo za zdrowy rozsądek.
Eksperci kontra rzeczywistość: głosy z branży i użytkowników
Co mówią specjaliści od etyki i prawa?
Eksperci od etyki technologii i prawa nie pozostawiają złudzeń: odpowiedzialność za AI jest realna, ale wymaga zarówno nowych regulacji, jak i zmiany mentalności użytkowników. Jak podkreśla Kancelaria Respo, 2023:
„AI może być inspiracją, ale nigdy nie powinna być jedynym źródłem treści. Odpowiedzialność za korzystanie z narzędzi AI spoczywa zawsze na użytkowniku.”
Takie głosy przebijają się coraz częściej w debacie publicznej, wskazując na konieczność budowania kultury odpowiedzialności cyfrowej i edukacji użytkowników.
Głos użytkownika: czy naprawdę boimy się AI?
Wielu użytkowników deklaruje fascynację możliwościami AI, ale jednocześnie odczuwa lęk przed nieprzewidywalnością systemów takich jak ChatGPT. Jak stwierdził jeden z ankietowanych w badaniu AI o AI, 2023:
„Czuję zaufanie do AI, gdy chodzi o proste zadania, ale boję się konsekwencji, gdybym zaufał jej bez zastrzeżeń – szczególnie w sprawach zawodowych.”
Ten podwójny stosunek – podziw i ostrożność – jest dziś normą wśród świadomych użytkowników AI.
Co mówią dane? Statystyki i trendy
| Wskaźnik | Polska (2024) | Europa (2024) |
|---|---|---|
| Odsetek firm używających AI | 37% | 46% |
| Przypadki zgłoszonych błędów AI | 17% | 23% |
| Liczba pozwów dot. AI w sądach | 5 (I kw. 2024) | 51 (I kw. 2024) |
Tabela 5: Użycie AI i zgłaszane przypadki błędów w Polsce i Europie (I kwartał 2024)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie AI o AI
Statystyki pokazują jednoznacznie – AI jest wszechobecna, a liczba przypadków, w których użytkownicy muszą mierzyć się z konsekwencjami błędów, stale rośnie.
Przyszłość odpowiedzialności AI – utopia czy dystopia?
Scenariusze na najbliższe lata
Obserwując tempo rozwoju technologii, wiele osób zadaje sobie pytanie: czy odpowiedzialność za AI stanie się kiedyś fikcją, czy też narzędziem realnej kontroli? Scenariusze przedstawiane przez ekspertów i praktyków są różne, ale jedno pozostaje niezmienne – odpowiedzialność nadal spoczywa na człowieku.
W opinii branżowej AI o AI, 2023, rozwiązania systemowe i edukacja użytkowników to dwa najważniejsze kierunki, które mogą ograniczyć ryzyka związane z bezkrytycznym użyciem AI.
Czy AI może być naprawdę odpowiedzialna?
Według aktualnego stanu wiedzy, AI nie może być podmiotem prawnym – odpowiedzialność zawsze spada na ludzi lub firmy korzystające z tych systemów (źródło: Kancelaria Respo, 2023).
Zjawisko polegające na rozmyciu winy pomiędzy twórców, użytkowników i dostawców AI, co utrudnia dochodzenie roszczeń i egzekwowanie prawa.
Przyszłość nie przynosi jasnych odpowiedzi, ale obecny stan rzeczy jest nieubłagany – AI nie jest i długo nie będzie partnerem na równych prawach w sądzie.
Rola społeczeństwa i państwa – co możemy zrobić?
- Wprowadzenie jasnych regulacji prawnych – konieczność opracowania ustaw dotyczących AI, które określą ramy odpowiedzialności.
- Edukacja użytkowników i twórców – szkolenia, kampanie informacyjne i kursy zwiększające świadomość cyfrową.
- Współpraca międzynarodowa – standaryzacja przepisów i wymiana doświadczeń pomiędzy krajami UE.
- Wspieranie bezpiecznych innowacji – tworzenie narzędzi i platform zbudowanych wokół bezpieczeństwa i przejrzystości, np. czat.ai.
Takie działania mogą nie tylko ograniczyć ryzyka, ale i zwiększyć zaufanie społeczne do AI w Polsce i Europie.
Podsumowanie: 7 brutalnych prawd o odpowiedzialności ChatGPT
Najważniejsze wnioski dla każdego użytkownika
Odpowiedzialność za korzystanie z ChatGPT nie jest iluzją – to twarda rzeczywistość, której nie da się uniknąć.
- Użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za wykorzystanie AI – nie możesz zrzucić winy na maszynę.
- Brak jasnych przepisów zwiększa ryzyko prawne – każda decyzja oparta na AI wymaga dodatkowej ostrożności.
- Halucynacje AI mogą prowadzić do realnych strat – finansowych, wizerunkowych i prawnych.
- Plagiat generowany przez AI jest karany przez Google i sądy – nie licz na anonimowość.
- Kultura weryfikacji to podstawa – nie publikuj bez sprawdzenia źródeł.
- Polskie prawo nie uznaje AI za osobę prawną – to Ty ponosisz konsekwencje.
- Tylko świadome, krytyczne podejście pozwoli Ci uniknąć problemów – miej oczy szeroko otwarte.
Zrozumienie tych brutalnych prawd to pierwszy krok do bezpiecznego korzystania z AI i ochrony własnych interesów.
Co dalej? Wezwanie do krytycznego myślenia
W erze AI łatwo ulec złudzeniu, że wszystko, co generuje technologia, jest bezpieczne i „mądre”. Nic bardziej mylnego. Odpowiedzialność za treści, decyzje i działania podejmowane na podstawie AI spoczywa wyłącznie na Tobie.
Nie pozwól, aby szybkie odpowiedzi zamieniły się w szybkie kłopoty – weryfikuj, analizuj, korzystaj z AI świadomie i odpowiedzialnie. Portal czat.ai może być wsparciem na tej drodze, ale ostateczna odpowiedzialność zawsze należy do Ciebie. To nie fikcja – to codzienność, której nikt nie uniknie.
Czas na inteligentne wsparcie
Zacznij rozmawiać z chatbotami już teraz